W ostatnim czasie w naszym prawodawstwie znalazły się przepisy dotyczące certyfikatów energetycznych. Takie certyfikaty to dokumenty, jakie poświadczają o tym, jaką ilość energii zużywa jakiś budynek. Dotyczy to przede wszystkim ogrzewania w zimie, ponieważ na to najwięcej będzie potrzeba węgla, prądu czy gazu.
Lecz również przy audycie brana jest pod uwagę wentylacja, klimatyzacja czy podgrzewanie użytkowej wody, czyli wszystko to co jest potrzebne do zapewnienia odpowiedniego komfortu mieszkania. A zależnie od tego, jak dany budynek jest wykonany, to energetyczne zapotrzebowanie znacznie się może różnić. Wystarczy że będą nieszczelne okna i brak dobrej izolacji ścian, żeby płacić kilka razy większe rachunki niż przy nowoczesnym domu.
Obecnie tego typu świadectwa wymagane są dla budynków, które postawione zostały po 2009 roku. Przy starszych certyfikat jest obecnie potrzebny wyłącznie wtedy, kiedy się je zamierza wynająć albo sprzedać. Jeżeli takiego dokumentu nie będzie, to właściciel może być narażony na grzywnę wynoszącą nawet do 5 tysięcy złotych. Jednak być może i to zmieni się w niedługim czasie, gdyż plany idą w taką stronę, żeby każdy obiekt został pod tym kątem sprawdzony.
Samo wykonanie certyfikatu nie jest bardzo skomplikowane, zająć się tym jednak musi osoba posiadająca odpowiednie pozwolenia. Taką bez problemów można znaleźć czy to przez ogłoszenia w prasie, czy wpisując w wyszukiwarce słowa Audyt energetyczny budynku, a następnie przeglądając zwrócone wyniki.
+Tekst Sponsorowany+